W ramach jakiegoś feleru w komórkach szarych od chwili gdy się dowiedziałam cała dygocę, nie śpię w nocy i boli mnie żołądek - kamienieje, kurczy się, napina... I nie wiem czy to Joanna mi mówi: idź cholero do gastrologa, czy już mi całkiem ochlastało. A myśleć o niej nie umiem przestać. :(
O właśnie też dzisiaj pisałam post o Chustce. To najważniejszy blog w moim życiu jak dotąd.
OdpowiedzUsuńMój chyba też. I najbliższy...
UsuńW ramach jakiegoś feleru w komórkach szarych od chwili gdy się dowiedziałam cała dygocę, nie śpię w nocy i boli mnie żołądek - kamienieje, kurczy się, napina...
I nie wiem czy to Joanna mi mówi: idź cholero do gastrologa, czy już mi całkiem ochlastało.
A myśleć o niej nie umiem przestać. :(
:( dzielna, wspaniała dziewczyna. Szczęśliwego Tam, Chustko..
OdpowiedzUsuńCiągle nie wierzę...
OdpowiedzUsuńmocno chce chlonac i doceniac zycie. kazdy dzien.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę sobie dać z tym rady .......
OdpowiedzUsuńchrum :(
OdpowiedzUsuńA jednak. Fajne rzeczy miała w głowie :)
OdpowiedzUsuńdziaisj właśnei pomyśłalm żeby zajrzeć na blog Chustki bo już dawno nie byłam ... szkoda że tak krótko byłam tam gościem to była dla mnie zaszczyt
OdpowiedzUsuńwciąż się zbieram :(
OdpowiedzUsuńPrzydała, jak mało co/kto...
OdpowiedzUsuńChrum!