Powiedziałem im,
że kiedy dorosnę
nie zamierzam być naukowcem
albo kimś kto czyta wiadomości w telewizji.
Nie, milion ptaków będzie latać przeze mnie,
będę drzewem.
że kiedy dorosnę
nie zamierzam być naukowcem
albo kimś kto czyta wiadomości w telewizji.
Nie, milion ptaków będzie latać przeze mnie,
będę drzewem.
Powiedzieli
nie możesz tym być, to niemożliwe.
nie możesz tym być, to niemożliwe.
Powiedziałem im,
kiedy dorosnę
nie chcę być pilotem samolotu,
tancerzem, prawnikiem ani …
nie, wielkie wieloryby będą we mnie pływać
będę oceanem.
kiedy dorosnę
nie chcę być pilotem samolotu,
tancerzem, prawnikiem ani …
nie, wielkie wieloryby będą we mnie pływać
będę oceanem.
Odpowiedzieli
to niemożliwe, nie możesz tym być.
to niemożliwe, nie możesz tym być.
Powiedziałem,
że nie zamierzam być DJ-em,
programistą, muzykiem ani specjalistą od urody.
Nie, strumienie będą płynąć przeze mnie, orły będą we mnie mieszkać,
będę pełen szczytów, skał, dolin i wodospadów
będę górskim łańcuchem.
że nie zamierzam być DJ-em,
programistą, muzykiem ani specjalistą od urody.
Nie, strumienie będą płynąć przeze mnie, orły będą we mnie mieszkać,
będę pełen szczytów, skał, dolin i wodospadów
będę górskim łańcuchem.
Powiedzieli
nie możesz tym być, nie da się tym być.
nie możesz tym być, nie da się tym być.
Spytałem ich:czym według was jestem?
Powiedzieli: tylko dzieckiem,
a dzieci zawsze zostają
tymi, kim chcemy, żeby zostały.
Powiedzieli: tylko dzieckiem,
a dzieci zawsze zostają
tymi, kim chcemy, żeby zostały.
Nie zrozumieli mnie.
Będę stajnią, jeśli zechcę, pachnącą świeżym sianem,
będę zapomnianą doliną, w której hasają jednorożce.
Nie wiedzą, że mogę spełnić każde pragnienie,
nie zauważyli, że koło siebie
mają czarodzieja.
Będę stajnią, jeśli zechcę, pachnącą świeżym sianem,
będę zapomnianą doliną, w której hasają jednorożce.
Nie wiedzą, że mogę spełnić każde pragnienie,
nie zauważyli, że koło siebie
mają czarodzieja.
Wszystkim Dzieciom i ich Rodzicom.
Kiedy usłyszałam ten wiersz pierwszy raz, bardzo mnie poruszył...Dziś jest tak samo...Dziękuję.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne. Chociaż ja, gdy mnie Potomki pytają: "A kim ja będę, mamo?" opowiadam zawsze: "Tym, kim tylko zechcesz" :))).
UsuńPiękne słowa.
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz.
OdpowiedzUsuń:-) Kimkolwiek zechcą, byleby były szczęśliwe i lubiły to, co robią.
OdpowiedzUsuńIle w tej dzieciecej wierze jest autentycznosci i zaufania, ze wszystko jest mozliwe, jesli chcemy! Czy zechcielibyscie sie ze mna podzielic informacja kto jest autorem tego poruszajacego wiersza?
OdpowiedzUsuńAnutek115 - dziekuje ze inspiracje, jak odpowiedziec, by nie ograniczyc :)
Mądry i bardzo piękny wiersz.Dzieci dorosną i będą....
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńWiersz jest niesamowity!!! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiękne! A kto jest autorem tego wiersza?
OdpowiedzUsuńAutor nieznany, mi nieznany :)
OdpowiedzUsuńpiękny :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, mądry wiersz. Dziękuję!
OdpowiedzUsuń