Poród to czas kiedy musimy to małe, bezbronne dziecko przeprowadzić przez drogę pełną kamieni, które kłują, wbijają się tu i tam. Na końcu tej drogi jest jednak bezkresna polana, pełna soczystej zielonej trawy, oświetlonej promieniami słońca. I idziecie tam razem trzymając się za ręce.
(Pewna Położna dla Pewnej Mamy)
Dziękuję Ka.
Zadaniem położnej jest zrobić wszystko, co w jej mocy, aby jak najlepiej przeprowadzić matkę i dziecko przez to doświadczenie – żywych i zdrowych oraz utrzymać świętość sakramentu narodzin.
(Ina May Gaskin, Duchowe położnictwo)
Oczekując zaczęłam od nowa przeglądać "Duchowe położnictwo. Intymność narodzin". Niezwykła położna. Niezwykłe historie. Niezwykłe porody.
a jednak jest Brzusio ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci cudownego porodu! Spokojnego i intymnego...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się! :)
Grunt po pozytywnie się nastawić ;-))
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze...zobaczysz maleństwo i świat się zmieni:)Super brzunio:)
OdpowiedzUsuńOj, nie znam tej książki. Ale może zdążę jeszcze. :-) Wszytskiego dobrego!
OdpowiedzUsuńJa również życzę Ci, aby Twój poród był jednym z tych wyjątkowych...Trzymam kciuki mocno, mocno!
OdpowiedzUsuńTo teraz czekamy na refleksje o Twoim własnym porodzie :) Czy było tak jak w opisałaś w poście? Mam nadzieję, że tak :) Całuję w czółko Zuzienkę :*
OdpowiedzUsuńJoasiu było tak jak w obu cytatach. Wyboiście ale w towarzystwie Anioła Położnej, która przeprowadziła nas razem z Zu do miejsca, w którym pragniemy zostać. Było trudno ale Matka Natura wie swoje:)
UsuńGratuluję! I życzę teraz dużo siły i współpracujących maluchów :-)
UsuńŻyczę Ci skupienia , odwagi , intuicji , siły i SPOKOJU . Trzymam kciuki :) Ania
OdpowiedzUsuńTo ja bardzo gratuluję i jeszcze raz gratuluję i przesyłam mnóstwo siły i energii :*
OdpowiedzUsuń