19.11.12

Zła tradycja

       19 listopada to Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci. Polecam artykuł Moniki Sajkowskiej z Fundacji Dzieci Niczyje. 
Przyłączcie się do akcji. Umieście plakat na swoich blogach. 

18.11.12

Do kąta marsz!

       Jestem wściekła. Dwa dni temu przyjaciółka powiedziała mi, że w przedszkolu jej córki stawia się dzieci do kąta. W dwóch innych przedszkolach też się praktykuje taką formę karania dzieci za nieposłuszeństwo. I zdaje się, że nie są to jedyne przedszkola w Polsce.
       Nie wiem co mam z tym zrobić, bo wiadomość spadła na mnie prawie jak grom z jasnego nieba. Słowo honoru - przez myśl mi nie przeszło, że dzisiaj jeszcze stawia się dzieci do kąta. Owszem, wiem, że sadza się je na karnym jeżyku, krzesełku wyciszenia czy wyprowadza do pokoju dobrych emocji. Takie formy karania są praktykowane, bo polecane przez Super Autorytety od wychowania :( Ale stawianie do kąta??? Z nakazem patrzenia na ścianę, czyli zakazem kontaktu wzrokowego z rówieśnikami.
     Jestem wściekła, bo chcę by dzieci były chronione przez instytucje powołane do wspierania rodziców. Chcę żeby były szanowane, brane pod uwagę. Nie zgadzam się na karanie dzieci! Nie zgadzam się na karanie dzieci w przedszkolach! W szkołach też nie!

 Dlaczego nie zgadzam się na karanie dzieci? 
  • Kary są skuteczne. Niestety. Są skuteczniejsze niż metoda oparta na tłumaczeniu i dobrym przykładzie, ale niestety na bardzo krótką metę.
  • Karzący decyduje o tym co jest dobre, a co złe. Kara nie przewiduje rozmowy o tym, czego ja chcę, a czego chcesz ty. Ważne jest tylko to, czego ja chcę.
  • O tym co jest dobre, a co złe decyduje starszy, silniejszy, będący na stanowisku.
  • Kara zawsze rani, godzi w poczucie wartości.
  • Kara to informacja dla dziecka: jesteś do niczego.
  • Kara uczy jak się nie zachowywać, a nie jak się zachowywać. 
  • Kara to wycofanie akceptacji (i miłości)
Ci, których karzemy,  kochają coraz mniej.
P. S. Polecam książki Alice Miller

13.11.12

Tylko krowa nie zmienia zdania (podobno)

    Blogowe zabawy i łańcuszki to nie moje klimaty. Kiedyś, nie pamiętam kiedy, ktoś, nie pamiętam kto, nominował mnie do czegoś, nie pamiętam do czego. Potem był drugi ktoś. W obu przypadkach grzecznie podziękowałam i tyle mnie widzieli. Kilka dni temu dostałam wyróżnienia, a dziś kolejne. Pierwsza myśl - nie lubię łańcuszków. Druga - ktoś wybrał taką strategię, by wyrazić uznanie, ktoś inny - by dowiedzieć się jeszcze czegoś o mnie. 

Dziękuję BiG m za wyróżnienie

 
Przekazuję je Dziewczynom, których słowo pisane mnie porusza i wzrusza. Wyróżnienie wędruje do:
Gosi z manufaktury radości 
Agnieszki, mamy Ani
Zmysłoczułej mamy Antosia

Jeśli macie ochotę na zabawę to przekażcie wyróżnienie dalej.

Ojciec Karmiący i Mama blogująca zaprosili mnie do zabawy w 11 pytań.


"Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę".  Nominowany/nominowana odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie  nominowany/nominowana tworzy swoich własnych 11 pytań i nominuje 11 osób do udziału w zabawie. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie oraz który został nominowany wcześniej. Uff, to tyle zasad:)" (za Ojcem Karmiącym)

1. Kawa mała czarna, czy długa z mlekiem? 
Bardzo długa.
2. Życie w rytmie samby, czy Błękitnej Rapsodii? 

W rytmie samby. 
3. Poezja czy proza?
Proza. 
4. Jeśli życie to podróż to jesteś turystą, czy przewodnikiem?
Przewodnikiem.
5. Ołówek czy pióro?
Pióro
6. Miasto, czy wiocha?
Miasto
7. Słodkie czy słone [to ulubione ojca pytanie jakie słyszał na pokładach różnych samolotów;)]
Ani słodkie, ani słone.
8. Komedia czy dramat?
I komedia i dramat.
9. Tworzyć czy odtwarzać?
Tworzyć
10. Wiedzieć dlaczego (coś się dzieje), czy po co (to się dzieje)?
Po co?
11.  Smakować, czy zaspokajać głód?
Smakować.


1. Czego najbardziej się boisz?
Życia bez córek
2. Jakie rzeczy zabrałabyś na bezludną wyspę?
Internet :)

3. Jakiego przedmiotu nie lubiłaś w szkole?
Chemii
4. Jaka osoba z przesżłości najbardziej zapadła Ci w pamięć i dlaczego?
Wiele było takich osób

5. Jakie są Twoje ulubione kosmetyki?
Polskie 
6. Co zawsze nosisz w torebce?
Telefon 
7. Jaki zawód wybrałabyś dla swoich dzieci?
Niech same sobie wybiorą
8. O jakich tematach na blogach lubisz czytać?
Lubię czytać to co mnie porusza
9. Jaki jest dowcip który powalił Cie na kolana?
Brak
10. Ulubiona - Kawa lub herbata?
Dawniej kawa, dziś herbata 
11. Od czego zaczynasz swój dzień?
Od wstania z łóżka 


         Moja 11-stka :) Zapraszam do zabawy, jeśli macie ochotę. 
1. Kwoka Górska
2. Sama Mama i Janko Odkrywca
3. Szmacianki dla Julki i Mańki
4. Złota Pszczoła
5. W Krainie Fiołków
6. Zezuzulla
7. Marek Koparek
8. Zeszyt Rozterek
9. EmilowoWarsztatowo
10. Mama (nie tylko) Adama
11. morganprojekt

I pytania, a właściwie zdania, które trzeba dokończyć:
1. Bloguję, bo ...
2. Lubię, gdy ...
3. Patrzę w przyszłość i ...
4. Zachwyca mnie człowiek, który ...
5.W czasie wakacji ...
6. Złoszczę się, gdy ...
7. W książkach szukam ...
8. Fascynuje mnie ...
9. Moje dzieciństwo miało smak ...
10. Moje dzieci są ...
11. Gdy wygram w Lotto ...






6.11.12

Zo Waleczna

      Mamo wiesz, ja bardzo lubię Meridę. Tak samo jak Simbę. (Nic nie mówię. Patrzę na dziecko. Kiwam głową. Jestem). Lubię ją, bo ona wie, czego chce. (Troszeczkę jestem zaskoczona, mimo że często pytam Zo: czego chcesz?). I jest uparta, jak ten osioł.  Mówi, że nie wyjdzie za mąż i mama ją nie przekona. U nas też tak jest, prawda mamo? (Prawda, córko.) A wiesz dlaczego ona nie chce wyjść za mąż? (Ja wyjdę - dorzuca Zo - ożenię się z Wiktorem i będziemy mieć dzieci). No wiesz mamo? (Kiwam przecząco głową). Bo Merida wie czego chce, to znaczy wie czego nie chce. Ja też wiem i będą Meridą i do niczego nie możesz mnie zmusić. (Trochę mi głupio)
 

        Lubię Meridę Waleczną. Lubię Zo Waleczną. Lubię wszystkie te dzieci, które mówią: "nie, nie będziesz mi rozkazywać", "nie, ja nie chce tego jeść", "sama zdecyduję", "na pewno tego nie zrobię" "nie, nie teraz, teraz się bawię" itp. Lubię dzieci, które wiedzą, czego chcą i czego nie chcą. Lubię je, choć w obsłudze do najłatwiejszych nie należą :)